Strony

wtorek, 22 maja 2018

Gościnna projektantka: Łapkodzieło

Dzisiejszym gościem Niekartkowa jest zwyciężczyni naszego kwietniowego wyzwania Niebo nade mną

Cześć,
Mam na imię Asia i swoje prace publikuję na blogu Łapkodzieło (adres mylący: http://lunoliel.blogspot.com). Nazwa mojego blogu związana jest z moimi psami, jeśli kiedyś poczuję potrzebę posiadania znaku „firmowego” to będą to dwa sheltie.
Po raz pierwszy rękodziełem zajęłam się w 2012 roku (wtedy powstała moja pierwsza kartka), jednak przez długi czas siadałam do tego jedynie przez czyimiś urodzinami, świętami bądź na warsztatach. Od 2016 roku, częściej siadam do rękodzieła, ale dopiero od końca zeszłego roku przygotowuję prace nie tylko na okazje, ale też dla samej przyjemności tworzenia.
Nadal poszukuję swojego stylu, w zależności od nastroju, lub osoby z myślą o której tworzę daną pracę, powstają u mnie bardzo proste i czyste prace, lub przepakowane mediami. Nie wiem czy kiedykolwiek w czymś się wyspecjalizuję, gdyż jest to sprzeczne z moją naturą, lubię różnorodność.
Możliwość zaprezentowania moich prac zyskałam wygraną w wyzwaniu „Niebo nade mną”. Przygotowałam wtedy radosny, kolorowy tag z użyciem dużej ilości farb akrylowych (w ostatnich moich pracach to się powiela, więc chyba chwilowo jest to to co mi w duszy gra😊).
Poniżej przedstawiam kilka moich prac:

Han Solo zatopiony w karbonicie – jak tylko zobaczyłam, że mamy Światowy Dzień Gwiezdnych Wojen, postanowiłam skończyć pracę nad którą myślałam od czasu, gdy zamówiłam silikonową foremkę. Praca przygotowana jest na kawałku beermaty, dla dodania tekstury obkleiłam ją papierem, w jaki zapakowane są niektóre zamówienia, wszystko pokryłam czarnym gesso oraz woskami. Słowa piosenki też nie są tutaj przypadkowe.

Tło stworzyłam przy pomocy trzech farbek akwarelowych, ćma to wynik embossingu na gorąco. Ostatnio z uporem maniaka wciskam, gdzie się da kropelki nuvo.

Kwiaty do pracy zrobiłam z foarmiranu, cały czas się tego uczę, te są wynikiem mojego hmmm czwartego czy piątego podejścia.

Rozkładany album (typu foto-folio?) na zdjęcia mojej córki.

Inspiracja dla blogu Nie-kartkowo
Aktualne wyzwanie blogu Nie-kartkowo (w kolorze kwitnących kasztanów) zainspirowało mnie do stworzenia mediowego LO ze zdjęciem mojej córki. Tło pracy jest białe, a środek jest różowy – jak kwiaty kasztanowca.

Na beermatę rozmiaru 30 na 30 cm nakleiłam papier scrapowy o delikatnych kolorach i wzorach, który pokryłam białym gesso. Gesso nie we wszystkich miejscach jest mocno kryjące, ale taki efekt był zamierzony. Przez maskę w kilku miejscach dodałam wzór, aby farby miały się gdzie rozchodzić (widać go przy każdej kolorowej plamie).

Przy wyborze kwiatów sugerowałam się kolorystyką, były różowe lub o słabym zabarwieniu. Kwiaty także pokryłam gesso, a następnie dodawałam kolorowe farby i mgiełki. Każdą warstwę kolorystyczną dodatkowo rozrzedzałam wodą, aby plamy były rozmyte. Luki, jakie powstały między kwiatami uzupełniłam przeźroczystymi kulkami w trzech rozmiarach. Dodałam także gałązki. W kilku miejscach pracy umieściłam tekturki pełne zawijasów.

Dziękuję za możliwość przedstawienia moich prac i życzę wszystkim powodzenia😊


***
Asiu dziękujemy za to, że zechciałaś się podzielić z nami swoją twórczością oraz za cudowną inspirację do trwającego wyzwania.
Miło było Cię poznać i gościć w  naszych progach.

Zapraszamy do udziału w kolejnych wyzwaniach.

2 komentarze:

  1. Również dziękuję:) i na pewno będę się dalej z Wami bawić:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne prace. Dziękuję ,że zgodziłaś się u nas wystąpić gościnnie. Pozdrawiam Sylwia

    OdpowiedzUsuń